Coraz bliżej święta...
W tym roku klimat nadchodzących świąt dopadł mnie wyjątkowo wcześnie, bo już w październiku. Mimo wszystko z całych sił powstrzymywałam się przed wyciągnięciem wszystkich świątecznych dekoracji. Zaczęłam od drobnych akcentów, które kojarzyły się ogólnie z zimą. Gałązki świerku, sosny lub cisu to w moim domu punkt obowiązkowy przez całą zimę. Nie obejdzie się też bez pachnących świec i lampek choinkowych.
O ile w poprzednich latach stawiałam głównie na biel i złoto, to tym razem będzie zdecydowanie bardziej kolorowo. Pojawi się dużo czerwieni i trochę zieleni. Nie będzie jednak z pewnością przepychu. Ma być za to ciepło i przytulnie, trochę sielsko-skandynawsko. Wiele dekoracji zrobiłam samodzielnie. Część bombek została zrobiona na szydełku lub jest pamiątką po Babci.
Dzisiaj mieliśmy także ubrać choinkę. Niestety nic z tego nie wyszło, ponieważ Rano Zebrano nie dostarczyło nam drzewka, nie poniformowało nas o zmianie terminu dostawy, a dostawca nie odbierał telefonu... W zasadzie to nadal nie wiemy kiedy dostaniemy choinkę (i czy w ogóle dostaniemy)... Szkoda gadać...
A w jakim stylu/klimacie są Wasze dekoracje świąteczne? Bardzo jestem ciekawa :) Dajcie znać w komentarzach!
Wiele ciekawych, świątecznych pomysłów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas raczej też jest kolorowo,, dominują zieleń-choinka girlandy, wianki, i czerwień, ale przeplatane są szarościami , beżami turkusami-ciesze się bo mysle ,że udało mi sie stworzyć ciepły, przytulny i bardzo świąteczny wystrój.P.S. świetny pomysł z ta maszyną, no a poduchy na łózku-super.
OdpowiedzUsuńUwielbiam dekorować dom na święta. Teraz już wszytsko schowałam i czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńI po świętach... pięknie udekorowałaś swój dom.
OdpowiedzUsuńCudowne inspiracje. Będe o nich pamiętać w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis :) ciekawe inspiracje
OdpowiedzUsuń