Pożegnanie wakacji w marynarskim stylu
Witajcie,
Siedzę właśnie na balkonie, słoneczko przyjemnie grzeje, co właściwie jest dla mnie niespodzianką. Prognozy pogody na ten weekend na szczęście zupełnie się nie sprawdziły, więc mogę się jeszcze cieszyć kawą wypitą na powietrzu (mam nadzieję, że nie ostatnią).
W dzisiejszym poście pożegnam wakacje (ale nie lato!) i tym samym jeszcze raz wspomnę urlop w Chorwacji. Będzie dużo słońca i marynarskich akcentów, które pomału będziemy chować na przyszły rok. Jak co roku mam jednak wrażenie, że za mało korzystałam z uroków wakacji. Z drugiej strony nie jest to łatwe, gdy się pracuje...
Mimo końca wakacji, życzę Wam jeszcze dużo ciepłych i słonecznych dni. Lato bowiem trwa :)
Uściski,
Aleksandra
Przepiękne zdjęcia Oleńko <3
OdpowiedzUsuńbyło, minęło, ech...
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Aż czuć lato :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam styl marynistyczny i morze :) Ech i już po wakacjach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No właśnie - lato trwa i tej wersji isę trzymajmy!:) Urlop wygląda na udany:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog ;) Powiedziałabym że wciągnęły mnie Twoje zdjęcia z prędkością światła, nie można się oderwać.
OdpowiedzUsuńNIe można sie oderwać!
Pozdrawiam serdecznie:)