Kącik czytelniczy po raz drugi


  Święta, święta i po świętach. 2 tygodnie urlopu minęły niepostrzeżenie i trzeba było wrócić do codzienności i (niestety) do pracy. A szkoda, bo to był bardzo radosny i rodzinny czas, który będzie miłym wspomnieniem na ostatnie ponure, zimowe dni :) 

  W zeszłym roku zrobiłam sporo zdjęć, których jeszcze nie miałam okazji Wam pokazać. W naszym mieszkanku zaszło kilka zmian, co prawda niewielkich, ale zauważalnych. Te drobne poprawki sprawiają, że coraz bardziej zbliżam się do ideału. Z jednej strony mnie to cieszy, ale co ja będę robić jak już skończę? ;)
  Na dzisiaj przygotowałam dla Was kilka migawek z odświeżonego kącika czytelniczego. Wystarczyła nowa lampka oraz przestawienie na półkach kilku drobiazgów i książek. Podoba mi się teraz to miejsce. Mogę tu przycupnąć na chwilę z książką lub ulubioną prasą. Jest po prostu przytulnie :)

 





 Kinkiet HEKTAR - 59,99 zł (IKEA)


  
   Mikołaj przyniósł mi kilka dłuuugich powieści, więc będę miała powód żeby tutaj posiedzieć :) Zresztą nie tylko mi to miejsce tak bardzo odpowiada...


  A może przeczytaliście ostatnio jakąś dobrą, godną polecenia książkę? Chętnie skorzystam z Waszych propozycji!

Udanego weekendu Wam  życzę!
Aleksandra



Komentarze

  1. a ja nie mam takiego miesca, idealnego do czytania. Z prasa i kawą siadam gdzie popadnie, a gdy oglądam tv pod kocykiem z kubkiem herbaty to wyleguje sie po prostu na kanapie:) Swietny klimat ma Twoj kącik:) Pozdrawiam weekendowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza tym kącikiem mam jeszcze jedną "miejscówkę" - w sypialni na łóżku, gdzie czytam tuż przed snem ;) W sumie samo miejsce nie jest takie istotne - najważniejsze żeby było wygodnie i żeby książka była dobra :)

      Usuń
  2. Bardzo przytulne miejsce ten Twój kącik. Ja niestety podobnie jak Iwona, nie mam takiego idealnego miejsca. Zawsze gdzieś przycupnę, ale nigdy na stałe. A co do książki czytam obecnie " Jesień cudów" Jodi Picoult - pozycja nie młoda, ale dopiero teraz na nią trafiłam. Pochłonęła mnie się jakiś czas temu "Szmaragdowa tablica" Carla Montero - też nie świeżynka. Może któraś Ci przypadnie do gustu. - No i jestem fanką Jeżycjady Musierowicz - jak dla mnie idealna na bure dni.
    Bardzo serdecznie pozdrawiam,
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Szmaragdowa tablica" już od dawna jest na mojej liście czytelniczej, a skoro mówisz że Ciebie wciągnęła to tym bardziej chce ją przeczytać :) J. Picoult chyba jeszcze nie czytałam (ale nadrobię), a za Musierowicz nigdy nie przepadałam... Dzięki za miłe słowo :) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Nie żebym była molem książkowym - wręcz odwrotnie, ale dorzucę jeszcze kilka pozycji: Regine Deforges "Niebieski rower", "Aleja Henri Martin 101" i "A diabeł wciąż się śmieje" - w tej kolejności. Ponadto Marjorie Price "Dar z Bretanii", Hanna Kowalewska - seria o Zawrociu i na koniec Anna Mulczyńska "Powrót na Staromiejską".
      Są to odmienne od siebie pozycje, ale warte polecenia.
      pozdrawiam,
      K.

      Usuń
  3. Również zasiadam w swoim kącie:) lubię mieć swój czytelniczych azyl.
    Lektury na razie tylko planuję, bo za 3 tygodnie mam urlop i się zabieram:)
    Pozdrawiam serdecznie
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej!

    Pierwszy raz u Ciebie jestem, ale bardzo mi się podoba. Fajnie się w tym kąciku zakopać pod kocem z książką, no i świtało też do czytania bardzo dobre. Przytulnie i praktycznie :)

    Też mam u siebie taki kącik, ale lampeczka przydałaby mi się podobna.

    Nie wiem jakie czytujesz książki, ale ja wszystkim i wszędzie polecam "Jeźdźca Miedzianego" Pauliny Simons. Poza tym lubuję się w fantasy, więc jeśli coś z tego gatunku Ci odpowiada to mam masę tytułów do polecenia!

    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, mam dokładnie identyczną Marry Poppins, uwielbiam ją, chociaż dostałam od mamy taką wielgachną ze wszystkimi częściami:D(sorki za dygresję, ale jestem fanką).Przytulny ten Twój kącik, dawno u ciebie nie byłam, miło wrócic. No i pupilek słodki, przypomina mi mojego dawnego kotka... Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też zajrzałam pierwszy raz...milusio tu u Ciebie! Ostatnio czytałam Greta Garbo. Moja miłość. Lubię też Złodziejkę książek lub Jeden dzień ( Nicholls David). Zapraszam do mnie...może wpadniesz na Candy?:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wymarzone miejsce na relaks z książką :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty