Sałatka z pęczakiem
Witajcie!
Niestety pogoda w majówkę nie dopisała :/ Jedynie w czwartek było całkiem nieźle. Jednak nie ma tego złego... ;) Spędziłam dzięki temu trochę czasu w kuchni na gotowaniu. W ten sposób powstał przepyszny sernik Bounty, zupa szczawiowa i sałatka z pęczakiem - mój hit! W planach mam jeszcze pieczenie focaccii...
Ale wróćmy do sałatki. Jest niesamowicie sycąca i bardzo zdrowa. Polecam ją zarówno na śniadanie jak i na lunch. Nam posmakowała tak bardzo, że jedliśmy ją na śniadanie wczoraj i dzisiaj ;) Wypróbujcie ją koniecznie, bo jest tego warta!
Czas przygotowania - około 30 minut.
Składniki na dwie duże porcje:
- 150 g pęczaku,
- duża garść rukoli,
- 1/4 papryki czerwonej,
- 50 g sera feta,
- 4 łyżki pestek słonecznika,
- pół małej czerwonej cebuli lub 1 mała cebula dymka*,
- 2 jajka - ugotowane tak, aby żółtko było lekko płynne (6 - 7 minut).
*Cebulkę możecie również marynować przez 15 minut w occie winnym. Straci wtedy swój ostry smak, a stanie się łagodna i delikatnie kwaśna, co bardzo fajnie podkręca smak sałatki.
Dressing pietruszkowy:
- 2 czubate łyżki natki pietruszki (może być także mrożona - właśnie takiej użyłam),
- 6 łyżek oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek,
- 1 - 2 łyżki soku z cytryny,
- mały ząbek czosnku,
- sól i pieprz do smaku.
Wszystkie składniki dressingu wrzucamy do wysokiego naczynia i blendujemy. Czosnek można wcześniej przecisnąć przez praskę lub drobno posiekać.
Przygotowanie:
Pęczak gotujemy w osolonej wodzie przez 17 minut (lub według przepisu na opakowaniu). Po odcedzeniu, garnek z pęczakiem zawijamy w ścierkę lub ręcznik i odstawiamy na bok. W międzyczasie kroimy cebulkę w kostkę i paprykę w słupki. Jajka wkładamy do wrzącej wody i gotujemy przez 6 - 7 minut. Na patelni prażymy pestki słonecznika, do momentu, aż się zarumienią.
Porcje pęczaku wykładamy na talerze, układamy na nim rukolę, paprykę, cebulkę, posypujemy prażonymi pestkami i pokruszoną fetą oraz kładziemy przekrojone na pół jajko. Całość polewamy pietruszkowym dressingiem i gotowe!
Smacznego :)
Biegnę znowu do kuchni ;)
Pozdrawiam,
Aleksandra
Peczak uwielbiam, ale nigdy nie jadłam w sałatce! wygląda pysznie!pozdrawiam i czekam na kolejne smakowitości:)
OdpowiedzUsuńMega salatka!!!wyglada oblednie, smakuje pewnie wysmienicie!!!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :),Ostatnio robiłam pęczotto i bardzo było smakowite :)
OdpowiedzUsuńPeczak zawsze i w kazdej postaci:) Sałatka wyglada przepysznie!
OdpowiedzUsuńMiłego ostatniego dnia majówki:)
Sałatka wygląda apetycznie, ale niestety ja nie przepadam za pęczakiem ;)
OdpowiedzUsuńMasz ci los, jakie pyszności, a ja na diecie eliminacyjnej :/
OdpowiedzUsuńJajko na miękko mnie przekonuje. Muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuń