Róż
Witajcie Kochani :)
Kilka dni przerwy w blogowaniu sprawiło, że zatęskniłam za Wami :) Muszę przyznać, że ostatnio znowu mam mnóstwo natchnienia i chęci do blogowania, ale niestety czasu trochę za mało. No i dzień teraz taki krótki, że nie bardzo jest kiedy zdjęcia robić :(
Dzisiaj mam dla Was kilka zdjęć, których głównym tematem jest róż, czyli kolor pojawiający się dość obficie przede wszystkim w mojej sypialni, ale także w małym pokoiku. W sypialni róż przeplata się z bielą, fioletem i beżem, a w małym pokoiku z błękitem i beżem. Muszę przyznać, że bardzo lubię ten kolor :) Wprowadza bardzo romantyczny nastrój w pomieszczeniach. W tytule posta celowo wpisałam hasło "róż", a nie "różowy", ponieważ ten kolor bardzo często objawia się u mnie właśnie pod postacią róż :)
Jesienne liście także mogą przybierać odcienie różu...
Te piękne filiżanki to prezent, który kiedyś moja Babcia dostała w prezencie od swojej znajomej - Pani Kowalskiej, a teraz są w posiadaniu mojej Mamy. Pani Kowalska była bardzo elegancką damą, a w jej domu było mnóstwo pięknych mebli i porcelany...
A to zdjęcie zostało zrobione przez mojego Tatę (moim aparatem PENem E-P5 z obiektywem 45mm). Od razu widać, że jest bardziej doświadczonym fotografem niż ja :)
Futrzana księżniczka w pościelowych różach :)
W kolejnym poście podzielę się z Wami moimi ostatnimi zdobyczami i nowymi jesiennymi dekoracjami.
Zapraszam Was serdecznie do odwiedzania mojego bloga i dodawania komentarzy, które są dla mnie niezwykle cenne i sprawiają mi ogromną radość.
Pozdrawiam ciepło,
Aleksandra
Piękny różowy pojemniczek przy toaletce! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam dekoracje suchymi płatkami róż. bardzo przyjemna sypialnia.
OdpowiedzUsuńoch te róże! u mnie na wsi też utykam je gdzie tylko mogę....choć niektórzy twierdzą, że kiczowate, że babcine, a ja je i tak uwielbiam!!!! zdjęcia suuuper:)
OdpowiedzUsuńRóż dodaje świeżości, lekkości, wprowadza w romantyczny nastój. Idealny do sypialni. Niedawno też zachwycałam się tymi różowymi listkami :) Piękne zdjęcia, wszystkie bez wyjątku.
OdpowiedzUsuń