Liczą się pomysły

"By tchnąć nowe życie w swój dom, niekoniecznie musisz kupić coś nowego.
Zacznij od tego, co już masz, następnie spójrz na wszystko świeżym okiem i daj sobie trochę czasu. 
Przesuń sofę w nowe miejsce, wymień zasłony, przenieś dywan z innego pokoju.
Zmiany nie muszą być kosztowne. Liczą się pomysły - tutaj nie ma dobrych, ani złych decyzji.
Jeśli potrafisz sobie coś wyobrazić - wypróbuj to, dobrze się przy tym bawiąc."

  Te słowa przeczytałam ostatnio (ponownie) w katalogu IKEA 2013 i poczułam się jakby mnie olśniło. Przecież przez te wszystkie lata, odkąd mamy swoje mieszkanie, działaliśmy dokładnie w taki sposób!
Wszystkie zmiany, które wprowadzaliśmy, były niskobudżetowe. Cały czas przestawiam w kąta w kąt te wszystkie klamoty, które nagromadziłam przez lata. Chyba już nałogowo szyję poszewki na poduszki ze starych swetrów, koszul i tkanin za 1 zł z second hand'ów, a na wyprzedażach wyszukuję perełki za grosze.
  W miniony weekend i ja spojrzałam na swoje cztery kąty świeżym okiem i stwierdziłam, że pomału zbliżam się do ideału :) Co prawda jeszcze wiele jest do zrobienia, ale mimo wszystko, mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z tego co mam :) 
  Przedstawiam Wam dzisiaj zatem serię zdjęć "Przed i Po". Wybrałam najbardziej znaczące ze zmian w naszym M. Tych drobnych jest tak dużo, że nie sposób je zmieścić w jednym czy nawet dwóch postach ;)

SALON

Zaczęło się od przemeblowania - chcieliśmy mieć więcej przestrzeni. 
Potem stwierdziliśmy, że zmienimy panele i odświeżymy ściany. Zmiana niskobudżetowa, ale uwielbiam efekt końcowy :)
Więcej zdjęć z "before" znajdziece tutaj, a z "after" tutaj :)



A tu już zmiany sezonowe na regale z książkami, stojącym w salonie.




KUCHNIA

W kuchni nastąpiła naprawdę niewielka zmiana - beznadziejną, narożną półkę przerobiłam na większe i bardziej ustawne półki, wiszące na wspornikach. O tej przemianie możecie poczytać tutaj.




SYPIALNIA
Tutaj zmiana jest ogromna, ale nakład finansowy oczywiście niewielki. Wymieniłam jedynie tapetę, zakrywając w ten sposób ciemnofioletową ścianę. W sypialni jest teraz jasno i elegancko :) O całej przemianie możecie poczytać w tym poście.
 

Przy okazji tej przemiany, chciałam przypomnieć Wam jak kiedyś wyglądało krzesło, które stoi przy toaletce :) 





ŁAZIENKA
 Przemianę tego pomieszczenia pokazywałam całkiem niedawno. Więcej zdjęć możecie zobaczyć w tym poście.
 
 
 
 Miłego tygodnia!
Aleksandra


Komentarze

  1. jestem pod wrażeniem, widać diametralną różnicę i zmiany wyjątkowo korzystne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Miło mi czytać takie słowa :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. uwielbiam zdjęcia przed-po. mozna wtedy naprawdę zobaczyć wszystkie zmiany, a te tutaj są bardzo na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Milena! Ja też uwielbiam zdjęcia "przed i po" i właśnie dlatego postanowiłam dodać taki post u mnie na blogu ;) Pozdrowienia!

      Usuń
  3. Wszystko na plus I najwazniejsze, ze zckazdym razem odkrywasz na nowo swoje wnetrze:-) to swietna zabawa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłabym się tak bawić w nieskończoność ;) Pozdrowionka!

      Usuń
  4. świetnie! :) takie before i after najlepiej oddają skalę zmian :)
    wszystkie przed i po to metamorfozy na duuuży plus:)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmiany na wielki plus! Jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie przemiany, kiedy tworzymy ze starego, coś zupełnie nie do poznania :) Gratuluję, wyszło świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi właśnie takie przemiany sprawiają najwięcej radości :) Dziękuję za ciepłe słowa!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Twoje mieszkanie to dowód na to, że jak się chce to można. Wystarczy tylko dobra koncepcja :))
    Miłego dnia życzę, buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Poza tym wydaje mi się, że jak się nie ma za dużego budżetu, to też człowiek bardziej kreatywny jest i więcej kombinuje, żeby stworzyć coś fajnego ;)
      Pozdrowionka!

      Usuń
  8. Kilka dodatków , trochę pracy i jaki efekt !!!!
    Mieszkanie stało się bardziej nowoczesne i efektowniejsze. I to za sprawą kolorów, bieli i czerni . Łazienka jak z katalogu Ikei ! Salon nabrał oddechu ! Sypialnia lekka i świeża !
    Świetna robota !!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpłynęłam się czytając Twoje słowa :) Dziękuję! Ja też uwielbiam Twoje domowe przemiany i pilnie je śledzę :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Bardzo fajny post. Zmiany jak najbardziej korzystne, ale założę się, że to jeszcze nie kropka na i ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dokładnie! Lista przeróbek jest jeszcze bardzo długa ;) Na następny ogień pójdzie korytarz i ściana w kuchni. Może już najbliższej jesieni się za to zabiorę ;)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  10. bardzo lubię takie fotki PRZED i PO.Co najważniejsze, zmiany choć niewielkie , spowodowaly duży efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jowi :) Mi na razie też się podoba efekt. Zobaczymy jak długo ;)
      Uściski :*

      Usuń
  11. Alex - jest cudownie!!! Fantastyczne metamorfozy, zresztą śledzę na bieżąco :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Miło mi, że regularnie zaglądasz :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  12. Bosko! Ja cały czas uważam, że nie sztuką jest mieszkać ładnie wydając na to pół szóstki w totka, ale sztuką jest zrobić coś z "niczego" :). Kapelusz z głowy przed Tobą :). Łazienkę pamiętam, ogromnie mi się spodobała, a dzisiaj zobaczyłam salon - cudownie :).
    Pozdrawiam cieplutko i gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz zupełną rację! Tak sobie nawet myślę, że to urządzanie mieszkania nie byłoby takie przyjemne gdybym po prostu weszła do sklepu i kupiła to co mi się podoba ;) Tak to trzeba pokombinować, poprzerabiać i tak dalej ;) Dziękuję za miłe słowa. Uściski :*

      Usuń
  13. Wyszło super:))))))))))))))))))))) brawo efekt jest świetny :)) całusy i witam się po przerwie:)

    całusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Witam po przerwie i zapraszam jak zawsze :) Ja jestem na bieżąco z każdym Twoim postem - mimo, że nie zawsze zostawiam komentarz ;)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  14. czy mogłabym napisac do Ciebie maila z pewną prośbą ? ;) proszę o adres, Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, oczywiście że możesz! Mój adres mailowy to: aleksandra.porowska@gmail.com
      Czekam niecierpliwie na Twoją wiadomość :)
      Pozdrawiam ciepło,
      Ola

      Usuń
  15. Świetne przeróbki! Toaletka mój aworyt!

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię oglądać przed i po. Takie metamorfozy fajnie pokazują, na ile sposobów można urządzić dane wnętrze;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty